Przejdź do treści

Dzień skupienia – ks. Łukasz Zawidzki

Dzień przed wyjazdem na niedzielę powołań do najróżniejszych parafii w naszych diecezjach przeżywaliśmy comiesięczny dzień skupienia. Tym razem, wyjątkowo, poprowadził go nowy ojciec duchowny Łukasz Zawidzki. Zaproponował wszystkim spędzenie tego czasu w wyciszeniu i zamyśleniu nad prorokiem Ozeaszem i jego niewierną żoną Gomer oraz przenikaniem się wzajemnie Bożej sprawiedliwości i miłosierdzia.

Nie zawsze będziemy cieszyć się, że jesteśmy księżmi. W kapłaństwie moje życie nie będzie w pełni zależeć ode mnie – mówił ks. Zawidzki

Rekolekcjonista przypominał, że Pan Bóg nieraz zaskoczy nas swoim planem na nasze życie. Podkreślał jak ważnym jest, aby w kapłaństwie podążać za Słowem Bożym, a nie swoimi zachciankami. Zwracał się także z kluczowym pytaniem: „Jeżeli prawdziwe życie jest dopiero przede mną – to co jest teraz?”.

Ratunkiem na życiowe zabieganie jest cisza – zaznaczał ks. Łukasz

W swoich konferencjach nasz ojciec duchowny mówił również, iż każdy z nas przez całe życie ma nabierać „rysów Boga”, a Jego rysem jest miłosierdzie. Dlatego tak ważnym jest, aby być promieniami miłosierdzia Bożego tam, gdzie On nas pośle. Musimy trzymać się blisko Boga, aby móc towarzyszyć innym. Ksiądz Łukasz przypominał, że przebaczenie nie sprawi, że w „cudowny” sposób zapomnimy, a pojednanie jest procesem wymagającym czasu. Ważnym jest więc, aby być cierpliwym wobec słabości swoich i innych, ponieważ skonfliktowany kleryk czy ksiądz wydają jedynie antyświadectwo.

Pierwszymi poszkodowanymi w procesie nienawidzenia są nienawidzący – podkreślał ks. Zawidzki

← Wstecz