Przejdź do treści

Rekolekcje wielkopostne 2025

Ostatni tydzień marca przeżyliśmy w ciszy i modlitewnym zamyśleniu podczas dorocznych rekolekcji wielkopostnych. Tym razem poprowadził je ksiądz prałat Jakub Szcześniak, ojciec duchowny Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie, a wcześniej m.in. rektor kaplicy Matki Bożej Anielskiej w Laskach. Dni od 25 do 30 marca przeżyliśmy w refleksji nad słowami z Listu do Rzymian – Prawdę mówię w Chrystusie, nie kłamię, potwierdza mi to moje sumienie w Duchu Świętym (Rz 9, 1).

Bóg wie o moich pęknięciach i takiego mnie powołuje – przypominał ks. Szcześniak

Nasz rekolekcjonista zwracał uwagę, że Jezus nieraz prowadzi nas stopniowo, a jeśli nie przejdziemy czegoś teraz – na drodze formacji – będziemy musieli przejść to w przyszłości. Jako kapłani mamy być jednoznacznymi przed ludźmi, strzegąc naszej duszy przed świętością „na pokaz”. Źródłem naszego apostolstwa musi być Chrystus i nasza relacja z Nim.

Jesteśmy powołani, aby świat uczynić lepszym, przywracając mu pierwotną harmonię z Bogiem – mówił ks. Jakub

Ksiądz Jakub przypominał, że uświęcenie dokonuje się przez codzienność, a kto posiada wytrwałość, zawsze zachowuje spokój. Zaznaczał, iż Pan Bóg nigdy z nikogo nie rezygnuje, a do święceń kapłańskich nie pójdziemy bezgrzeszni, ale musimy iść uczciwi.

Czasami nasze serce potrzebuje rozczarowania ludźmi. To otrzeźwienie jest bolesne, ale zbawienne – podkreślał ks. Szcześniak

Bóg zawsze słucha naszych westchnień, Bóg jest dobry, a Krzyż jest najmocniejszym wyrazem miłości Bożej względem nas. Rekolecjonista zachęcał abyśmy, im bardziej czujemy swoją niegodność, tym mocniej szukali wsparcia w Bożym Miłosierdziu.

Kapłanem warto być jedynie świętym – wskazywał ks. Jakub

← Wstecz